BÍLÉ RŮŽE 1991
W kafejce niedużej.
Leżały samotnie od kilku chwil -
Dlaczego? Kto wie?
Nie mogłem zostawić ich, bo wiem, że te białe róże
Przypomną mi Ciebie z tamtych chwil
O których wciąż śnię.
Ref. : Biełyje rozy, biełyje rozy -
Jakże nie kochać was?
Kiedy dokoła śniegi i mrozy,
Tęsknię za wami nie raz.
Ludzie kupują białe bukiety
Tylko na kilka chwil,
A kiedy zwiędną i zniknie biel,
To nawet nie wspomni ich nikt.
A mogliśmy dłużej...
Nie chciałaś uwierzyć w miłość mą,
Odeszłaś jak sen.
Pamiętam już tylko ust Twych smak i te białe róże
Te, których nie wzięłaś, płaczą, gdy
Wspominam ten dzień.
Ref : Biełyje rozy, biełyje rozy -
Jakże nie kochać was?
Kiedy dokoła śniegi i mrozy,
Tęsknię za wami nie raz.
Ludzie kupują białe bukiety
Tylko na kilka chwil,
A kiedy zwiędną i zniknie biel,
To nawet nie wspomni ich nikt.
Marian Mario Artych, DiS.
Brno, 28.10.2016